Jaka jest twoja ulubiona okładka Kreator ?
Pleasure to Kill (1986) jest naszym znakiem firmowym, coś jak Chrimson Ghost kapeli Misfits. Każdego roku ,kiedy gramy koncert mamy tę koszulkę na naszym stoisku . Warto dodać, że jest to druga najlepiej się sprzedająca koszulka w dziejach. Coś niesamowitego. Bardzo podoba mi się jej wygląd. Ma w sobie jakieś dziwne wibracje i uważam ją za jedyną w swoim rodzaju. Nie możesz jest z kopiować. Jesteśmy prawdziwymi szczęściarzami , że ją mamy.
Phil Lawvere. Pierwotnie nie stworzył jej z myślą o okładce albumu. To po prostu jeden z jego obrazów.
Co powiesz o okładce do Terrible Certainty (1987) ?
Phil Lawvere stworzył ją specjalnie dla nas – też ją lubię. Most jaki możesz na niej zobaczyć znajduję się w Pradze. On naprawdę istnieje.
Tak to prawda.
Czy wasza maskotka ma jakieś imię ?
Nie, to po prostu „Kreator demon”.
Uważam ją za najlepszą ze wszystkich maskotek – znacznie lepszą niż Eddie z Iron Maiden.
Hhihihihihihhihi (Śmiech)
Stworzył ją Phil ?
Dokładnie. Po prostu stał się naszym gościem. Na Endless Pain (1985) nasz „Demon” nie do końca tam był. To po prostu człowiek który zabija człowieka, ale z biegiem czasu stał się nasza maskotką.
[…]
Pleasure to Kill określił byś mianem Thrashowego czy Death Metalowego albumu ?
Mikstury. Kiedy go nagrywaliśmy byliśmy dzieciakami. Pleasure to Kill był inspirowany trzema albumami : Venom -Black Metal (1982), Possessed - Seven Churches (1985) i Slayer - Hell Awaits (1985). Próbowaliśmy połączyć brzmienie tych albumów na Pleasure to Kill. Jeżeli go słuchasz to słyszysz wyraźne wpływy Possessed. Pierwszy kawałek Rippin Corpse w dużej mierze bazuje na riffie Possedess z The Exorcist. Jest tam naprawdę dużo wpływów z tej płyty (Seven Churches). Swego czasu było to mój ulubiony album. Oczywiście tez chciałem taki nagrać – tylko że cięższy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz